kolega Rafaqus leci w gumy (jest potwierdzenie)
-
sprzedajacy nie moze odpowiadac za dostawce! nawet
allegro w kwestiach zgubienia paczki wychodzi z takiego zalozenia. to moglo by byc
rozwiazanie wielu problemow ktore powstaly miedzy Rafalem a innymi uzytkownikami.Heh. Dobre sobie.
Sprzedający odpowiada za dostarczenie towaru do kupującego jak najbardziej. Jeśli towar ulegnie zgubieniu pierwszym krokiem powinno być złożenie reklamacji na poczcie, a w przypadku wątpliwości co do faktu nadania towaru przedstawienie dowodu tego nadania.
Jeśli towar się zagubi, a sprzedający ma kasę za ten towar, to powinien ją zwrócić. Koszta wysyłki i wysłanego towaru to już sprawa sprzedającego. Może on reklamować całą sprawę na poczcie. -
Po ostatnich wybrykach na allegro (kamienie i kartofle zamiast towarów, brak
towaru, brak kontaktu, nieprawidłowe dane, itp.) konto zostaje zawieszone do odwołania po
doniesieniu usera o nieuczciwym kontrahencie.dokladnie. probelm w tym ze kazdy kupujacy moze powiedziec ze kontrahent jest nieuczciwy i allegro od razu zawiesza jego konto, a tlumaczyc musi sie sprzedajacy. ja mialem taka sytuacje gdy ukradziona zostala na poczcie paczka z telefonem ktory sprzedalem. facet ktory kupowal ten telefon nie wierzyl mi, grozil i napisal ze jestem oszustem. mailowalem chyba z 2 tygodnie do allegro ale sprawe zalatwil dopiero skan decyzji poczty o tym ze faktycznie zgubili przesylke (na ta decyzje czeka sie nawet do miesiaca czasu...)
-
Po ostatnich wybrykach na allegro (kamienie i kartofle zamiast towarów, brak
dokladnie. probelm w tym ze kazdy kupujacy moze powiedziec ze kontrahent jest nieuczciwy i
allegro od razu zawiesza jego konto, a tlumaczyc musi sie sprzedajacy. ja mialem taka
sytuacje gdy ukradziona zostala na poczcie paczka z telefonem ktory sprzedalem. facet ktory
kupowal ten telefon nie wierzyl mi, grozil i napisal ze jestem oszustem. mailowalem chyba z
2 tygodnie do allegro ale sprawe zalatwil dopiero skan decyzji poczty o tym ze faktycznie
zgubili przesylke (na ta decyzje czeka sie nawet do miesiaca czasu...)A czy nie wystarczy skan potwierdzenia nadania przesyłki?
-
Heh. Dobre sobie.
Sprzedający odpowiada za dostarczenie towaru do kupującego jak najbardziej. Jeśli towar ulegnie
zgubieniu pierwszym krokiem powinno być złożenie reklamacji na poczcie, a w przypadku
wątpliwości co do faktu nadania towaru przedstawienie dowodu tego nadania.
Jeśli towar się zagubi, a sprzedający ma kasę za ten towar, to powinien ją zwrócić. Koszta
wysyłki i wysłanego towaru to już sprawa sprzedającego.nie do konca... jesli to kupujacy ustala cene przesylki jaka jest sklonny zaplacic to nie widze potrzeby zeby sprzedajacy z wlasnej kieszeni doplacal za przesylke (ubezpieczal), przy czym mam tu na mysli handel na allegro wlasnie. jesli kupujacy nie chcial ubezpieczyc paczki to JEGO strata. moze dostac zwrot tego co poczta zwroci nadawcy, czyli 10krotnosc kosztow nadania.
dlatego ja na allegro w swoich aukcjach zawsze pisze ze wysylam tylko ubezpieczone paczki. -
A czy nie wystarczy skan potwierdzenia nadania przesyłki?
jesli druga strona jest bardzo uparta to nie wystarczy. osoba teoretycznie oszukana ma z zalozenia duzo wieksze prawa i allegro od razu staje po jej stronie, co jest chyba slusze, choc czasem bardzo klopotliwe.
-
jesli druga strona jest bardzo uparta to nie wystarczy.
Jak sam widzisz Chain2 nie jest uparty, za to Rafaqus bardzo.
-
nie do konca... jesli to kupujacy ustala cene przesylki jaka jest sklonny zaplacic to nie widze
potrzeby zeby sprzedajacy z wlasnej kieszeni doplacal za przesylke (ubezpieczal), przy czym
mam tu na mysli handel na allegro wlasnie.Zgadzam się, ale nie może być tak, że sprzedający mówi do kupująceg: "Słuchaj, chciałeś wysyłkę za 5PLN to masz. Jeśli towar się zagubił to nie moja sprawa. Ja zrobiłem wszystko z mojej strony".
jesli kupujacy nie chcial ubezpieczyc paczki to
JEGO strata.Tak, jego w kwestii kasy. Pomyśl jednak o takim sprzedającym, którego nic nie obchodzi los towaru wysłanego do klienta i nie wykazuje potem woli współpracy w tym temacie (skan nadania, reklamacja)
dlatego ja na allegro w swoich aukcjach zawsze pisze ze wysylam tylko ubezpieczone paczki.
I chwała Ci za to. Inni powinni brać z Ciebie przykład.
-
Heh. Dobre sobie.
Sprzedający odpowiada za dostarczenie towaru do
kupującego jak najbardziej.W swietle prawa: "sprzedajacy odpowiada za towar do momentu dostarczenia go klientowi, badz wydania przewoznikowi" oraz "Poczta Polska NIE JEST przewoznikiem". Stosowne paragrafy byly przytaczane wielokrotnie na Cafe Allegro.
-
posluchaj ja tylko powiedzialem co mysle na temat wysylania paczek i jak to jest z allegro... nie widze potrzeby w tym ze my mamy sie ze soba klucic <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> . napisalem przeciez zeby wyjasnili ta sprawe, bo nie ma sensu klucic sie o to i wyzywac, bo to nikomu nie sluzy. wola wspolpracy powinna byc z obu stron, bo jesli wszyscy mowia prawde to winna jest poczta a nie zaden z nich.
pozdrawiam -
Paruch, jutro sie musimy spotkac i obgadać kilka kwestii ...
powiało grozą... <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
"Poczta Polska NIE JEST przewoznikiem".
nie wiedzialem o tym. skoro jednak tak jest a na allegro jest opcja: "kupujacy placi za przesylke" to paczki nalezy nadawac jedynie jako ubezpieczone na wysoka (odpowiednia do sytuacji lub nieco wyzsza) kwote, aby zapezpieczyc sie przed podobnymi sytuacjami a kupujacy musi sie na to zgodzic, prawda?.
-
Przecież płaci się dopiero po roku od założenia konta za te wszystkie transakcje...
No nie wiem. Mnie gnębią już po paru miesiącach jak nie płacę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
nie wiedzialem o tym. skoro jednak tak jest a na allegro
ja swego czasu tez nie <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" /> I szly paczki o wartosci 2-3 kzl bez ubezpieczenia <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> Szczesliwie nic sie nie stalo <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
jest opcja: "kupujacy placi za przesylke" to paczki
nalezy nadawac jedynie jako ubezpieczone na wysoka
(odpowiednia do sytuacji lub nieco wyzsza) kwote,
aby zapezpieczyc sie przed podobnymi sytuacjami a
kupujacy musi sie na to zgodzic, prawda?.Wiesz - to w sumie dziala tak: Jezeli sprzedajacy wpisze w opisie aukcji "koszt przesylki 20 zl" i wysle to paczka ubezpieczona, to wszystko ok. Jezeli wpisze, ze "6zl" (ja tak mam), to potem moze zadac od klienta doplat , ale klient w zadnym wypadku nie musi sie na to godzic. To sprzedawca ma obowiazek dostarczyc towar, a koszty powinny byc znane przed licytacja / zakupem.
A oszustow "wysylkowych" nie znosze <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> Ostatnio sie jakas plaga zrobila chyba, bo wzrosla lista pytan "czy mnie aby nie oszukasz" <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
potem moze zadac od klienta doplat , ale klient w zadnym wypadku nie musi sie na to godzic.
To sprzedawca ma obowiazek dostarczyc towar, a koszty powinny byc znane przed licytacja /
zakupem.dokladnie tak.
-
"sprzedajacy nie moze odpowiadac za dostawce"
<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
W sezonie zimowym mam zawsze "super sprzedawce" - ciekawe czy bym się uchował z tym statusem propagując taki pogląd.. Owszem, jeśli poczta nawala zasłaniam sie kwitem ale jeszcze mi żadna przesyłkanie zginęła (czasami są tylko małe opóźnienia...) a wysłałem ich kilkaset. Natomiast z tego co czytam na forum to zginęły conajmniej 3 przesyłki wysłane do klubowiczów. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
no widzisz. Ty od razu zakladasz, ze jak ginie paczka to jest to wina nadawcy. a to nie prawda. w moim przypadku poczta przyznala sie do winy i wyplacila odszkodowanie.
po za tym juz napisalem wyzej, ze wystarczy ubezpieczac paczki na koszt odbiorcy i nikt nie bedzie musial za paczke "odpowiadac" i nikt na zgubieniu przesylki nie straci pieniedzy.
a to czy masz supersprzedawce czy nie to w zaden sposob nie wplywa na gubienie przesylek. jesli Tobie sie to nei przytrafilo to jestes szczesciarzem, bo zawsze jest z tym wiele klopotu.
pozdrawiam -
p.s wysylalem dokumenty po 2 miechach ale nie doszlo
pierwsze awizo albo bartek nie odebral nie wiem ??
nie posadzam go o to a wiem jak dziala polska
poczta !! kradna wszystkie pieniadze wysylane z
zagranicy skurwy./.... mi zarabali 250 funtowale dalem dupy 2 miechy to za dlugo i sie przyznaje i
przepraszam bartka za zwloke i jakos sie zrewanzujeNie było tematu, wszystko juz jest okej <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Mamy cały zestaw legalizacyjny <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Ale w rewanżu chętnie przyjme piwko <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
no widzisz. Ty od razu zakladasz, ze jak ginie paczka to
jest to wina nadawcy. a to nie prawda. w moim
przypadku poczta przyznala sie do winy i wyplacila
odszkodowanie.A w przypadku Rafaqusa poczta ukradła 3 paczki przez niego nadane? Nie chce nikogo osądzać i już żałuje że wtraciłem 3 grosze, niemniej na forum panuje klimat jakiego tu nie uświadczyłem od początku jak tu jestem <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> Wystarczy przeczytać topic tego wątku <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
-
A w przypadku Rafaqusa poczta ukradła 3 paczki przez niego nadane? Nie chce nikogo osądzać i już
żałuje że wtraciłem 3 grosze, niemniej na forum panuje klimat jakiego tu nie uświadczyłem
od początku jak tu jestem Wystarczy przeczytać topic tego wątkuKlimat tworza ludzie a problemy nie tworza sie same, to daje od myslenia... <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
to prawda. luzy w zawieszeniu sprawdza sie jak auto stoi na ziemi.
a kto mowil ze wisialo
<img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />