FOTKI NASZYCH AUT
-
Co to za tarpan ;p
Wyglądał by lepiej chociaż te -40mmDokładnie - na glebę go
-
Da radę jeździć -40 przy seryjnych amorach, po roku na obniżonym zawieszeniu amorki przód nie wykazały jakiegoś znacznego zużycia. O tyle już nie będę wspominał, ponieważ jakieś chore wskazania pojawiały się już na sprężynach od GTi, a tłumienie z tyłu na pewno jest.
Na apexach zejdziesz napewno -35, a na mts..., tego nie mam pojęcia, może jakieś jamexy ewentualnie, twarde ale przyjemnie się prowadzi. -
o jakie wskazanie Ci chodzi ? na diagnostyce tak ?
-
A jak by było np. z przejazdem z prędkościa 70-80 przez spore przefalowanie na jezdni?
U mnie sporo tego, na tych sprężynach jest ok, ale gdyby było niżej to czy będzie wystarczająco twardo, żeby koło nie przycierało? (mam 195/50/15) -
Co wyście się uparli na obniżanie tych samochodów? Co one wam zrobiły? Seryjny amor nie radzi sobie z krótszą sprężyną i basta. Ewentualnie Koni sport dopuszczają bodajże 4 cm krótszą i na takiej jeszcze działają. Auto na seryjnym amorze i krótkiej sprężynie nadaje się najwyżej na gładką jezdnię. Na każdej dziurze skacze jak pingpong, o prowadzeniu na dziurawym zakręcie w ogóle nie ma mowy.
-
Ja mam skrócone amorki dlatego kangura nie mam Dupa w trasie trochę boli ale mimo wszystko wygoda jest a prowadzenie o niebo lepsze (nie porównuje tu do zestawu koni na zerowym obniżeniu bo nie jeździłem)
A poza tym ładniej wyglądają
-
No nareszcie jeden, który mnie popiera!
Ej ej!
Ja też nie jestem aż tak do końca za ani do końca przeciw
Po prostu nie zawsze trzeba obniżać lub nie zawsze możnaJa po prostu boję się o moje szerokie kółka i zachowanie zawiesznia na marnych drogach.
Obniżony na pewno ładniej wygląda...ale samochód poza wyglądem ma też jeździć jak najlepiej
Mam kolegę, który ma Polówkę, spuszczona na gwincie na maxa, z przodu jeszcze dokładka zderzaka.
Wygląda super, ale mało gdzie się może ruszyć, bo piłuje wahaczami.
Ja bym tak nie mógł -
Ej ej!
Ja też nie jestem
aż tak do końca za ani do końca przeciw
Po prostu nie
zawsze trzeba obniżać lub nie zawsze można
Ja po prostu boję
się o moje szerokie kółka i zachowanie zawiesznia na marnych drogach.A ja jestem na 100% przeciw, bo nie raz już wyjechałem z opresji dzięki standardowemu zawieszeniu...
Obniżony na pewno
ładniej wygląda...ale samochód poza wyglądem ma też jeździć jak najlepiejA dla mnie nie!
-
Każdy ma prawo zrobić auto po swojemu, jak komu pasuje
Mnie jedynie komfort trzyma przy seryjnym zawiasie -
Ja po prostu boję
się o moje szerokie kółka i zachowanie zawiesznia na marnych drogach.Przesadzasz, 4 cm jeszcze nikomu nigdy nie zaszkodziły a ludzie nie takie kółka maja
A ja jestem na 100%
przeciw, bo nie raz już wyjechałem z opresji dzięki standardowemu zawieszeniu...Herezje siejesz z niskim zawiasem w zimę trudniej w poślizg wpaść bo jest dodatkowa powierzchnia tarcia I mniej miejsca na błoto w nadkolach więc mniej rdzewieje, także same plusy
A dla mnie nie!
Takich ja ty to jeszcze calkiem niedawno na stosie palili
-
A ja tam lubię jeździć lekko obniżonym, nie ścigam się w zakrętach więc nie mam problemu wypadania z drogi.
-
Przesadzasz, 4 cm jeszcze nikomu nigdy nie zaszkodziły a ludzie nie takie kółka maja
Ale przy Swifcie opona o szerokości 195 to jest bardzo szeroko na takiego malutkiego
-
Herezje siejesz z
niskim zawiasem w zimę trudniej w poślizg wpaść bo jest dodatkowa powierzchnia
tarcia I mniej miejsca na błoto w nadkolach więc mniej rdzewieje, także
same plusyMi nie chodziło o poślizgi.
No to powodzenia z zawiasem -40 w 20 cm śniegu jaki często, gęsto mam na osiedlowych uliczkach...Takich ja ty to
jeszcze calkiem niedawno na stosie paliliNiedawno. Zaraz będą palić takich jak Ty...
-
Mi nie chodziło o
poślizgi.
No to powodzenia z
zawiasem -40 w 20 cm śniegu jaki często, gęsto mam na osiedlowych uliczkach...bez problemu szefie Miałem okazję jeździć swoim w Szwecji i dawało radę na -40
Za to jaki fajny ośnieżony tył był po takich rajdach Coś cudownegoNiedawno. Zaraz
będą palić takich jak Ty...chciał byś
-
bez problemu szefie
Miałem okazję jeździć swoim w Szwecji i dawało radę na -40
Za to jaki fajny
ośnieżony tył był po takich rajdach Coś cudownegoNo to Cię muszę kiedyś zaprosić na moje lodowe koleiny... Jak nie zostawisz tłumików to pełen szacun!
chciał byś
Ja tam mam swoją religię...
-
jak jest nisko to wydechem topisz śnieg hiehiehie
-
No to Cię muszę
kiedyś zaprosić na moje lodowe koleiny... Jak nie zostawisz tłumików to pełen
szacun!mnie tam nigdzie nie trzeba zapraszać, do tej pory zero strat własnych w zimę na obniżeniu, więc jakoś daje radę
Ja tam mam swoją
religię...a czy ja jej Ci bronię
-
Mi nie chodziło o
poślizgi.
No to powodzenia z
zawiasem -40 w 20 cm śniegu jaki często, gęsto mam na osiedlowych uliczkach...W golfie mam -60, gdzie golf normalnie siedzi chyba niżej niż swift, mieszkam poza miastem gdzie często gęsto nic nie odśnieża, po dwóch zimach jedyne co urwałem to dokładki zderzaka z przodu Na lodowych koleinach jedzie się środkiem, chociaż nie powiem bo pare razy było i tak że zawisłem na takiej
-