Swift coraz bardziej mnie zaskakuje
-
Aż tak bardzo mi nie kotłuje ale na uczniowską kieszeń
każdy litr to dużo Na krótkich odcinkach weźmie
tak z 6.5-7tyle to norma,zobaczysz w zimę,mój na odcinkach do 3km max w zimie pali około 8 litrów a w trasie 5,2. i jak tu go nie lubić <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />...............pozdrawiam <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
mi ostatnio na świątecznych wojażach spalił 6,6 na
trasie GAZU!!!! - z dwoma słoniami na pokładzie
(staruszkowie), 100 kg zniczy, ślimaczeniem się
przy wszystkich cmentarzach i dociskaniem III-ki do
140 km/h
Nie wiem ile byś chciał żeby to auto paliło ale mniejsze
spalania to tylko w dieslach lub jakiś hybrydach
elektrycznychfakt wcześńiej jeździłem troche dieslem <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />, niestety na krótkich odcinkach musi on tyle palić to jest fakt
-
fakt wcześńiej jeździłem troche dieslem , niestety na
krótkich odcinkach musi on tyle palić to jest faktWcale nie musi. Ja mam 1.3 8V i przez 3 lata jeżdziłem codziennie do pracy 5 km z częstymi postojami na czerwonych światłach. Zmień technikę jazdy a zejdziesz o przynajmniej 0,5 literka. A to już dużo - ok. 10 km/100 km czyli masz za darmochę 3 Twoje codzienne dojazdy. I wcale nie trzeba być przy tym zawalidrogą. Mnie pali latem 5,5 a zimą ( cała noc pod gołym niebem - do silnika w 5 min można przymarznąć <img src="/images/graemlins/czacha.gif" alt="" /> ) 6 - 6.2 l. Pozdrow <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" />
-
Wcale nie musi. Ja mam 1.3 8V i przez 3 lata jeżdziłem
codziennie do pracy 5 km z częstymi postojami na
czerwonych światłach. Zmień technikę jazdy a
zejdziesz o przynajmniej 0,5 literka. A to już dużo- ok. 10 km/100 km czyli masz za darmochę 3 Twoje
codzienne dojazdy. I wcale nie trzeba być przy tym
zawalidrogą. Mnie pali latem 5,5 a zimą ( cała noc
pod gołym niebem - do silnika w 5 min można
przymarznąć ) 6 - 6.2 l. Pozdrow
Przy jakich obrotach zmianiasz biegi?
- ok. 10 km/100 km czyli masz za darmochę 3 Twoje
-
Przy jakich obrotach zmianiasz biegi?
Dobra, żeby tylko nie było kolejnej dyskusji kto przy ilu zmienia biegi.
Auta są różne, jednemu pali 6, drugiemu 7 i nie ma reguły. Dopóki nie pali 12L nie ma się co przejmować ;D -
Dobra, żeby tylko nie było kolejnej dyskusji kto przy
ilu zmienia biegi.
Auta są różne, jednemu pali 6, drugiemu 7 i nie ma
reguły. Dopóki nie pali 12L nie ma się co
przejmować ;DMoże to faktycznie dla "starych" klubowiczów nudne , ale ja mam od niedawana swifta i jeszcze nie znam go tak dokładnie , przy ilu należy zmieniać biegi zeby palił 6 literków. Ja przy normalnej jeździe zmianiam przy 3-3.5 tys raz na jakiś czas jak sie śpiesze to kręce go do ok 4-4.5 ale nie więcej.
-
Może to faktycznie dla "starych" klubowiczów nudne , ale ja mam od niedawana swifta i jeszcze nie znam go tak
dokładnie , przy ilu należy zmieniać biegi zeby palił 6 literków. Ja przy normalnej jeździe zmianiam przy 3-3.5
tys raz na jakiś czas jak sie śpiesze to kręce go do ok 4-4.5 ale nie więcej.Ale jakie to ma przełożenie na rzeczywistość? Jak pociągniesz do 6000 to już cały plan weźmie w łeb.
Pojeździj na 2000, 3000, 4000 i zobacz kiedy Ci najmniej pali. Jak za dużo włóź gaz, jak za mało dociśnij jeszcze z 1000rpm :>Mój kiedyś palił z 7-8 przy dość ostrej jeździe, teraz nie schodzę niżej 10, na trasie pewnie ze 12-13 ;>
-
Dobra, żeby tylko nie było kolejnej dyskusji kto przy
ilu zmienia biegi.
Auta są różne, jednemu pali 6, drugiemu 7 i nie ma
reguły. Dopóki nie pali 12L nie ma się co
przejmować ;DOooo! Takie odpowiedzi lubie <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
Może to faktycznie dla "starych" klubowiczów nudne , ale
ja mam od niedawana swifta i jeszcze nie znam go
tak dokładnie , przy ilu należy zmieniać biegi zeby
palił 6 literków. Ja przy normalnej jeździe
zmianiam przy 3-3.5 tys raz na jakiś czas jak sie
śpiesze to kręce go do ok 4-4.5 ale nie więcej.Jezeli zmieniasz biegi na 3-3,5kkobr/min to dobrze. Nie katujesz silnika na niskich obrotach (wiem, ze one tego nie lubia) i jedziesz bardzo elastycznie. Tak trzymaj i nie patrz na paliwo <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Przy jakich obrotach zmianiasz biegi?
Tak jak ty 3 - 3,5. Z 4-ki na 5 przy 2,8. Natomiast jak silnik zimny to go nie katuję - rozpędzam się z rozsądkiem. Przy krótkich trasach i tak nie ma co się spieszyć. Pozdrowionka. -
Dobra, żeby tylko nie było kolejnej dyskusji kto przy
ilu zmienia biegi.
Auta są różne, jednemu pali 6, drugiemu 7 i nie ma
reguły. Dopóki nie pali 12L nie ma się co
przejmować ;DBracie zuzanna to nie maluch i b. dużych rozbieżności nie może być. Pozd <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
Bagarznik wydawał mi sie nawet spory jak na auto
miejskie (mam 3 drzwiowego), dziś próbowalem włożyć
do niego wózek dziecięcy , i sie udało jedynie
musiałem wyjąć półke. Coraz bardziej lubie to auto
, mógł by tylko mniej palić
NIejednokrotnie przewoziłem nim takie rzeczy, że legendy o maluchu mieszczącym góry towaru bledną przy tym.
Co do spalania to chyba trochę przesadzasz, albo masz za ciężką nogę. <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />