kupno suzuki swift mk5
-
Ejonej dobrze prawi po pierwsze to auto musi mało palić, a po drugi być w moim zasięgu cenowym.
swift z tego co na razie wiem, pali bardzo mało a jest lepszym autem niż sc czy matiz.
zastanawiałem się, też nad corsą ale podobno rdza i awarayjność dużo większa w swifcie,
stąd mój wybór padł na suzuki.
mogę kupić wygodnego smoka, ale co mi po nim jak będzie pod blokiem stał, bo nie zarobię na
benzynę?czy ja wiem. z biegiem czasu zmienisz zadanie..
cosra b nie jest zła jej awaryjność też nie jest chyba aż tak duża. w zadbanych egzeplarzach ruda aż
tak nie bierze....
czy inne samochody są aż takie smoki to nie wiem... sliniki nowszej generacji robio swoją robote...
mój ojciec ma mondeo mk2 kombi silnik 2.0 16v lpg, pali mu max 11L na 100km. i to nie jest powolna jazdzda. cykl mieszany w trasie do okolo 140-150km/ stary ma ciezko noge(jak ja <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> ) ale spalanie naprawde mnie zadziwia.... -
jeśli tak nie jest to po prostu to napisz, właśnie dlatego użyłem słowa "podobno". zresztą
jakbym znał się na autach to bym nie musiał pisać na forum internetowe tylko bym już coś
kupiłPrzeczytaj tylko swój poprzedni post. Zjadłeś jedno słowo a cała wypowiedź zmieniała się i to mnie rozśmieszyło. Nic poza tym. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Skoro jesteś zdecydowany na Swifta, to zadzwoń do tego gościa co sprzedaje Swifta nr 4 z tej listy otomoto, do której wkleiłeś link... Już nie ma co gdybać tylko działać <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
mój ojciec ma mondeo mk2 kombi silnik 2.0 16v lpg, pali mu max 11L na 100km. i to nie jest
powolna jazdzda. cykl mieszany w trasie do okolo 140-150km/ stary ma ciezko noge(jak ja )
ale spalanie naprawde mnie zadziwia....To teraz cała rodzinka pomyka Fordami... <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
ano fakt, nie zauwazylem <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
a co do kupna, to nie chcę tego zrobić na hurra, bo w końcu długo kasę zbierałem i to auto na 4-5 lat będzie mi musiało wystarczyć.
-
Przeczytaj tylko swój poprzedni post. Zjadłeś jedno słowo a cała wypowiedź zmieniała się i to
mnie rozśmieszyło. Nic poza tym.
Skoro jesteś zdecydowany na Swifta, to zadzwoń do tego gościa co sprzedaje Swifta nr 4 z tej
listy otomoto, do której wkleiłeś link... Już nie ma co gdybać tylko działaćmoje zdanie dzwonić pytać oglądać... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
nie napalaj sie na konkretny samochód. jedz obejzyj.... ocen stan... wszystko zależy od stanu...
nie ma co sie napalac na konkretne auto <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> co wyglada na zdj na cacuszko, w rzeczywistość możne być szrotem ze dwóch spawanym <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> -
ano fakt, nie zauwazylem
a co do kupna, to nie chcę tego zrobić na hurra, bo w końcu długo kasę zbierałem i to auto na
4-5 lat będzie mi musiało wystarczyć.Spokojnie to oni czekają na klienta, a nie na odwrót. Wybierz wg siebie kilka najbardziej wartych uwagi autek i obejrzyj je sobie na spokojnie z kimś kto ma jakąś wiedzę nt. samochodów... Trochę pojeździsz ale bez trudu nie ma nic... Uważaj tylko na blacharkę i żeby był bezwypadkowy
-
To teraz cała rodzinka pomyka Fordami...
eee ja escorta kupiłem przypadkiem, ojciec mondeo swiadomnie i pomyka sobie juz tak 3 lata nim...
na podwórku jeszcze stoi lanos 1.5, mitsu space star 1,9td, corsa b 1.2, i bmw e36 316 compact...
a innych aut juz nie wymieniam z którymi mam bliższy kontakt, było by ich troche <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
przegladam te oferty i tak z ciekawości spytam co myślicie o kupnie takiego auta (pomijam teraz, fakt że szukam czegoś co mało pali, etc) ?
rover <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
piszesz głupoty... mój stary miał poldka 1.6 gli na
pojedynczym wtrysku i chodził lepiej niż mój
swift... i napewno nie palił oleju...skoro chodził lepiej jak swift to znaczy tylko jedno - kupiłeś padło i tyle ...
Co do Vectry - tak, to zapłać za niego opłaty <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> -
przegladam te oferty i tak z ciekawości spytam co
myślicie o kupnie takiego auta (pomijam teraz, fakt
że szukam czegoś co mało pali, etc) ?
roverod razu sobie odłóż na lpg ... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
przegladam te oferty i tak z ciekawości spytam co myślicie o kupnie takiego auta (pomijam teraz,
fakt że szukam czegoś co mało pali, etc) ?
roverrover... czyli lepiej wypasiona i tańsza honda <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> no ale chyba nie na studencki budżet taki silnik... Ale fajne <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
skoro chodził lepiej jak swift to znaczy tylko jedno - kupiłeś padło i tyle ...
Co do Vectry - tak, to zapłać za niego opłatyTy się śmiejesz a ja zarzuciłem plany kupna oszczędnego diesla jak sobie wyliczyłem ile mnie wyniosą opłaty za silnik 1.8-2.0 <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
Dla przypomnienia tak wyglądają poszczególne kategorie opłat w ubezpieczalni:
< 899ccm
900-1299
1300-1599
1600-20002000 ccm
no a teraz porównać sobie ile zapłacimy za Swifta 1.0/1.3, Corsę 1.0/1.2, a ile za Vectrę 1.8 <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
P.S. Koleżanka szukała auta tak do pojemności 1.3, więc kupiła Colta 1.3... tyle że on ma pojemność bodajże 1322ccm i koleżanka płaci jak za 1.6, który ma 1599ccm... <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
DUBEL
-
abs to samo ... to autko za mało waży, aby to było potrzebne aż tak ...
A co ma waga do ABSu? ABS jest bardzo przydatnym systemem niezależnie od wagi samochodu-może za małe robisz przebiegi, żeby to docenić? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
A co ma waga do ABSu? ABS jest bardzo przydatnym
systemem niezależnie od wagi samochodu-może za małe
robisz przebiegi, żeby to docenić?przykro mi jeździłem i z ABS-em, i EBD i ESP ... i czym więcej systemów, tym gorzej się czuję ... może zybtnio przywykłem do liczenia na siebie ... przykro mi ...
-
przykro mi jeździłem i z ABS-em, i EBD i ESP ... i czym więcej systemów, tym gorzej się czuję
... może zybtnio przywykłem do liczenia na siebie ... przykro mi ...Skoro Twoje umiejętności pozwalają na śliskiej nawierzchni zahamować bez ABSu niż z ABSem to szacun <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Skoro Twoje umiejętności pozwalają na śliskiej
nawierzchni zahamować bez ABSu niż z ABSem to
szacunteż nie napisałem że znowu jestem taki hiper mega wypas, bo i najlepsi kończą na przejazdach kolejowych ... bardziej chodziło mi o kwestię że kiedy ABS pomoże to pomoże, kiedy nie ... to nie ... myślenia kierowcy żaden system niestety nie zastąpi ...
-
myślenia kierowcy żaden system niestety nie zastąpi ...
Tutaj przyznaję Ci rację-wszelkie "wspomagacze" nie pozwolą na większą brawurę za kółkiem <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Ale zawsze lepiej mieć ABS niż go nie mieć <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Głupi przykład-jechałem sobie kiedyś (przepisowo) po mieście-było mokro i ślisko-nagle z podporządkowanej wyleciał mi jakiś idiota-dam sobie rękę odciąć, że bez ABSu bym się w niego wcesał <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
Tutaj przyznaję Ci rację-wszelkie "wspomagacze" nie
pozwolą na większą brawurę za kółkiemzależy które <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Ale zawsze lepiej mieć ABS niż go nie mieć
Głupi przykład-jechałem sobie kiedyś (przepisowo) po
mieście-było mokro i ślisko-nagle z
podporządkowanej wyleciał mi jakiś idiota-dam sobie
rękę odciąć, że bez ABSu bym się w niego wcesałto ja Ci podam inny - jesień i liście na drodze podczas deszczu ... tu dopiero pokazuje się złudność ABS-u ... to samo na wysypanym piachem zakręcie ...
Zresztą nie ma się o co spierać - każdy system ma wady i zalety, ja bez ABS-u żyję i jakoś nie płaczę, że go nie mam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
przegladam te oferty i tak z ciekawości spytam co myślicie o kupnie takiego auta (pomijam teraz,
fakt że szukam czegoś co mało pali, etc) ?
roverBardzo fajny mocny samochód, ale strasznie ciasny z tyłu (gorzej od Swifta nawet), a spalanie na pewno duże bo 150 koników prowokuje... kolega z roboty ma taki model z silnikiem 1.4 75 KM i nawet jeżdżąc oszczędnie raczej poniżej 8 l na setkę nie schodzi... A co dopiero ten smok <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
No i Rover bez plastikowego drewienka w środku?! - toć to nie przystoi angielskiemu arystokracie <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />