Opony a może kółka od Matiza
-
Teoretycznie źle dobrany zamiennik dla opon standardowych.
Średnica opony 135/80 R12 to 520.8mm, gdy 155/65 R13 wynosi 531.7mm. Prawidłowym zamiennikiem jest profil 60, czyli
155/60 R13, gdzie średnica wynosi 516.2mm. W tym przypadku różnica wynosi 4.6mm, co powoduje przekłamania
licznika -0.89%
Oczywiście można jeździć na Twoim profilu spokojnie i nie będzie żadnych problemów.
Rozważamy tu jednak temat prawidłowych zamienników dla kół standardowych montowanych w Tico.
Wiadomo, że można włożyć opony o większym profilu i mówić, że jest poprawa właściwości jezdnych, jednak jak pisałem
wyżej analizujemy prawidłowe odpowiedniki kół standardowych, a nie dowolnie inne, przy których można znacząco
poprawić lub pogorszyć właściwości trakcyjne auta.chyba nie ma opon 155/60/r13 bo szukalem takich <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> zmieniajac kola chcialem aby byly troszke wieksze bo te 12-stki troszke smiesznie wygladaja powiem szczerze...
Jak pisałem w poście poprzednim, ważniejszym od kół 12 lub 13-calowych jest ich średnica. Co z tego, że włożysz
zamiast 12" koło 13", jednak przy prawidłowym doborze zamiennika poza może lepszym wyglądem, większym
asortymentem opon praktycznie na niczym nie zyskujesz.
Uważam, że konstrukcyjnie Tico powinno zostać "obliczone" i "wyskalowane" rzeczywiście dla większych kół 13" o
profilu 70 dla 155, co daje średnicę 547.2mm. W tym przypadku różnica wysokości koła wynosi 26.4mm i myślę, że
tu można mówić o poprawie komfortu w porównaniu z obecnymi 135/80 R12.no i jest konsensus <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Śpieszę z informacją, rozstaw osi kół przednich wynosi 1220mm , tylnych 1200mm.
Jeżeli przyjmiemy, że zyskujemy na jednym kole 1cm na rozstawie, to na całej osi daje nam to 2cm, czyli 20mm.
Wykonując proste działania matematyczne wynika, że stosując obecne opony zyskujesz na zwiększonym rozstawie osi
poniżej 1.7%
Czy rzeczywiście te niecałe 1.7% zysku na rozstawie kół jest tak odczuwalne, czy to bardziej efekt oddziaływania
psychologicznego jazdy na "lepszym" ogumieniuale troszke zle to liczysz poniewaz wyliczenia te bylyby okej jesli ja zmienilbym opony na 155/70/r12 a tu sama felga jest szersza i ona rowniez poszerza rostaw kol
a na marginesie czemu z tylu jest mniejszy rozstaw kol ?? <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" /> wedlug mnie gdyby tyl mial te 2 cm wiecej napewno tendencja do jazdy na 3 kolach bylaby mniejsza...mysle nad dystansami
Specjalnie zaproponowałem takie porównanie, aby pokazać, że z każdym zmiejszeniem profilu maleje komfort i
zawieszenie więcej "bierze" na siebie.
Oczywiście przy małych zmianach w stosunku do oryginału różnice nie są aż tak istotne.
Odnoszę wrażenie, że jeździsz ekstremalnie na zakrętach, gdzie liczy się każdy milimetr wysokości opony.
Przy codziennym użytkowaniu i nawet dynamicznej jeździe to "zaginanie", czy "podwijanie" opony jest nieistotne. Tak
się składa, że jeżdżę regularnie trochę ekstremalnie Tico na standardowym zawieszeniu i ogumieniu i po
obserwacji stopnia zużycia kół mogę Ci powiedzieć, że te "podwijanie" nie jest wcale takie duże, a bardziej od
profilu opony ma znaczenie jej stan i szerokość. Przesiadłem się z oryginalnych Hankooków z grubym bieżnikiem
na zwykłe Navigatory 135/80 R12 i różnica jest drastyczna, oczywiście na korzyść tych drugich. Jeżeli chcesz,
to zamieszę fotki opon po kilku latach jazd ekstremalnych, a sam ocenisz, czy to podwijanie jest takie
strasznie istotne.wiadomo ze na profilu 30 (np.) zawias dostaje po tylku i same fele ale przy zmianie 155/65/r13 zawias nieczego nie odczuwa (mocniejszego)
Kolejna sprawa, to stan samego zawieszenia. Zastosowanie w kilkuletnim samochodzie nawet
standardowych amorków i sprężyn bardzo poprawia właściwości trakcyjne samochodu przy dotychczasowym ogumieniu.
Może to na pewno potwierdzić nie jedna osoba, która zachowując dotychczasowe ogumienie wymieniła komplet
sprężyn i amorków.
Właśnie o to mi chodzi, różnica między standardowym ogumieniem, a zamiennikami 13-calowymi jest naprawdę mała i
śmiem twierdzić, że tylko wytrawny kierowca znający dobrze charakterystykę swojego auta może ocenić stopień
poprawy lub pogorszenia właściwości jezdnych.ja mam amorki kayaba i sadze ze sa o niebo lepsze od seryjnych amorkow chocby ze wzgledu na wytrzymalosc 3 rok mija i odpukac jeszcze nie sa wybte
Słuchaj, mi nie chodzi kłócić się dla kłócenia lub komuś coś na siłę udowadniać. Panuje ogólny trend do zwiększania
średnicy felg, który tak naprawdę poza może lepszym wyglądem niewiele daje, a w przypadkach drastycznych
powoduje zdecydowanie szybsze zużycie elementów zawieszenia.
Sam uważam, że koła w Tico są za małe i powinno się standardowo stosować kółka jak CC, czy SC. Jeżeli natomiast mamy
już to co jest, to w przypadku "zwykłej" jazdy na zdecydowaną korzyść przejścia na 13" przemawia większy
asortyment opon. Oczywiście w przypadku przeznaczeń bardziej rajdowych, gdzie nie zależy już nam na stosowaniu
prawidłowych odpowiedników jak najbardziej wskazane są różne modyfikacje w tym kierunku.ja tez sie nie chce klocic tlyko nabywac nowe doswiadczenia i opinie innych <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> pozdr
-
155/65/r13 minimalnie sa wieksze jak juz mowilem kola 12 calowe w tico to pomylka i nie traktuje ich jako
fabrycznych w tico fabrycznie powinny byc 13<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
jak napisal Wojtek roznica 1 cm jest duza a nawet wiecej wedlug mnie...
Ja napisalem, ze 1 cm, ale IMO to niewiele...
jest to zmiana nie az taka jak z 14 na 17 wiec nie ma co porownywac komfort jazdy jest takze lepszy na 13 poniewaz
nie musisz sie bac ze auto wypadnie z drogi...jesli opona ma nizszy profil to sie tak nie gnieTo jest komfort spokojnej, bezpiecznej jazdy, ale trzesie bardziej - minimalnie moim zdaniem, ale podobno da sie to wyczuc... Tyle, ze mi to wali <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
peace
Not peace - war! <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
-
Teoretycznie źle dobrany zamiennik dla opon standardowych.
AFAIR to roznica jest ponizej 2%, wiec jest to zamiennik prawidlowy.
Jak pisałem w poście poprzednim, ważniejszym od kół 12 lub 13-calowych jest ich średnica. Co z tego, że włożysz
zamiast 12" koło 13", jednak przy prawidłowym doborze zamiennika poza może lepszym wyglądem, większym
asortymentem opon praktycznie na niczym nie zyskujesz.Byloby to zdanie prawie prawdziwe, gdybys zaznaczyl, ze dajemy taka sama szerokosc, zmieniajac jedynie srednice felgi.
Uważam, że konstrukcyjnie Tico powinno zostać "obliczone" i "wyskalowane" rzeczywiście dla większych kół 13" o
profilu 70 dla 155, co daje średnicę 547.2mm. W tym przypadku różnica wysokości koła wynosi 26.4mm i myślę, żeFuj - fiatowski profil <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Po co 70? Mietek ma 65 i nie widze powodu, zeby mieli i tam zmieniac na 70.
Czy rzeczywiście te niecałe 1.7% zysku na rozstawie kół jest tak odczuwalne, czy to bardziej efekt oddziaływania
psychologicznego jazdy na "lepszym" ogumieniuGdy ogumienie lepsze, efekt jest rzeczywisty - ale nie wiele, jesli nie zgola nic, wynika wtedy z tych 1,7% szerokosci.
się składa, że jeżdżę regularnie trochę ekstremalnie Tico na standardowym zawieszeniu i ogumieniu i po
Tomek - co mozesz mi powiedziec o jezdzie wlasnie w identyczny, jak Twoj, sposob ekstremalny, ale na kolach 13" i oponach 155/65R13?
Mysle, ze moglbys na wiecej sobie pozwolic majac takie kola - raz, ze wlasnie podwijanie, dwa, ze moznaby zalozyc naprawde porzadne opony, trzy, ze skutecznosc hamowania, a i przyspieszania rosnie (odczuwalne glownie, jesli nie wylacznie przy takiej wlasnie, jak Twoja, jezdzie).
strasznie istotne. Kolejna sprawa, to stan samego zawieszenia. Zastosowanie w kilkuletnim samochodzie nawet
standardowych amorków i sprężyn bardzo poprawia właściwości trakcyjne samochodu przy dotychczasowym ogumieniu.I odwrotnie - kiedy zmienilem kola nie ruszajac amortkow, to juz widac bylo golym okiem naprawde duza roznice (ale ja zalozylem naprawde porzadne opony) - jeszcze jeden krok mial miejsce, oczywiscie, kiedy zmienilem amortki <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Słuchaj, mi nie chodzi kłócić się dla kłócenia lub komuś coś na siłę udowadniać. Panuje ogólny trend do zwiększania
średnicy felg, który tak naprawdę poza może lepszym wyglądem niewiele daje, a w przypadkach drastycznych
powoduje zdecydowanie szybsze zużycie elementów zawieszenia.Fabrycznie ten trend uzasadnia sie zwykle montowaniem wiekszych, a co za tym idzie, skuteczniejszych, hamulcow... Tarcze musza sie gdzies miescic...
-
ale troszke zle to liczysz poniewaz wyliczenia te bylyby okej jesli ja zmienilbym opony na 155/70/r12 a tu sama
felga jest szersza i ona rowniez poszerza rostaw kolRozstaw liczy sie do srodka opony - nie wiem jak Ci felga cos poszerza...
a na marginesie czemu z tylu jest mniejszy rozstaw kol ?? wedlug mnie gdyby tyl mial te 2 cm wiecej napewno
tendencja do jazdy na 3 kolach bylaby mniejsza...mysle nad dystansamiPoczytaj troche o zawieszeniach, prowadzeniu sie auta itp <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
AFAIR to roznica jest ponizej 2%, wiec jest to zamiennik prawidlowy.
..... a mi wyszło 2.05% , czyli powyżej 2% <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Byloby to zdanie prawie prawdziwe, gdybys zaznaczyl, ze dajemy taka sama szerokosc, zmieniajac jedynie srednice felgi.
Wszystko jedno, jakie szerokości będą miały opony, bo zgodnie ze sztuką dobierania opon nadal musisz zachować standardową średnicę opony, a wtedy 12, czy 13-calowe koła nadal będą jednakowej wielkości. Z drugiej strony proszę, jak chciałeś odpowiednik oryginału, chociażby KUMHO ma wymiar 155/70 R12, Indii ma 155/65 R13.
Fuj - fiatowski profil
Ja tam nie mam uprzedzeń, ale skoro różnica ma być zauważalna, to trzeba by się zdecydować na coś takiego.
Po co 70? Mietek ma 65 i nie widze powodu, zeby mieli i tam zmieniac na 70.
Ale wtedy różnica jest zauważalna, a tak to ledwo co.
Gdy ogumienie lepsze, efekt jest rzeczywisty - ale nie wiele, jesli nie zgola nic, wynika wtedy z tych 1,7%
szerokosci.Chyba, że zastosuje się felgi o innym ET.
Tomek - co mozesz mi powiedziec o jezdzie wlasnie w identyczny, jak Twoj, sposob ekstremalny, ale na kolach 13" i
oponach 155/65R13?Nic Ci nie powiem. Obserwuję bacznie moje opony i widzę, że ich zdzieranie na bocznych krawędziach jest tylko do wysokości bieżnika, no może niewiele poniżej. W związku z tym wnioskuję, że podwijanie nie jest wcale aż takie duże.
Mysle, ze moglbys na wiecej sobie pozwolic majac takie kola - raz, ze wlasnie podwijanie, dwa, ze moznaby zalozyc
naprawde porzadne opony, trzy, ze skutecznosc hamowania, a i przyspieszania rosnie (odczuwalne glownie, jesli
nie wylacznie przy takiej wlasnie, jak Twoja, jezdzie).Właśnie pisałem, że rodzaj i stan opon ma bardzo duże znaczenie. W przypadkach kół z przeznaczeniem na szybką jazdę oczywiście niższy profil oraz większa szerokość będzie lepszym rozwiązaniem i tego nie neguję, ale my tu rozważamy bardziej codzienną jazdę, może czasami dynamiczną, a nie ekstremalną.
I odwrotnie - kiedy zmienilem kola nie ruszajac amortkow, to juz widac bylo golym okiem naprawde duza roznice (ale
ja zalozylem naprawde porzadne opony) - jeszcze jeden krok mial miejsce, oczywiscie, kiedy zmienilem amortkiOczywista sprawa, samo ogumienie ma kolosalny wpływ na prowadzenie auta. Chciałem jednak powiedzieć, że elementy zawieszenia zużywają się powoli i kierowca na bieżąco przyzwyczaja się do pogarszającego się ich stanu. Takie radykalne podejście, tzn. wymiana amorków i sprężyn nawet na identyczne standardowe np. po 6 latach, daje naprawdę odczuwalną poprawę i to praktycznie natychmiast. Oczywiście zastosowanie lepszych opon oraz odpowiednio dobranego zawieszenia daje rzeczywistą poprawę bezpieczeństwa oraz osiągów auta.
Fabrycznie ten trend uzasadnia sie zwykle montowaniem wiekszych, a co za tym idzie, skuteczniejszych, hamulcow...
Mi chodziło, że ludzie standardowo posiadający ogumienie np. 14-calowe zmieniają np. na 16, a nawet 17-calowe i nie chodzi tu wcale o zmianę hamulców na większe.
Tarcze musza sie gdzies miescic...
Jeżeli robi to standardowo fabryka, to się zgodzę, jednak większość posiadaczy samochodów zmienia jedynie ogumienie i felgi na większe rozmiary i na tym koniec.
-
Rozstaw liczy sie do srodka opony - nie wiem jak Ci felga cos poszerza...
Poczytaj troche o zawieszeniach, prowadzeniu sie auta itpczyli lepiej jak z tylu jest mniejszy rozstaw kol ?? <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" />
-
..... a mi wyszło 2.05% , czyli powyżej 2%
Mierzyles o ile zuzywa sie opona? Moze po 5kkm miescimy sie juz w 2%? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Wszystko jedno, jakie szerokości będą miały opony, bo zgodnie ze sztuką dobierania opon nadal musisz zachować
Ja napisalem cos innego, niz to, na co Ty odpowiadasz. Przeczytaj ponownie.
standardową średnicę opony, a wtedy 12, czy 13-calowe koła nadal będą jednakowej wielkości. Z drugiej strony
proszę, jak chciałeś odpowiednik oryginału, chociażby KUMHO ma wymiar 155/70 R12, Indii ma 155/65 R13.Po to, zeby nie zmieniac srednicy - to oczywiste i to nie moj argument, ze wieksze kolo o tej samej (sic! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />) srednicy zewn. bedzie lepsze <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Ja tam nie mam uprzedzeń, ale skoro różnica ma być zauważalna, to trzeba by się zdecydować na coś takiego.
Ale wtedy różnica jest zauważalna, a tak to ledwo co.j.w. - to nie moj argument byl.
Nic Ci nie powiem. Obserwuję bacznie moje opony i widzę, że ich zdzieranie na bocznych krawędziach jest tylko do
wysokości bieżnika, no może niewiele poniżej. W związku z tym wnioskuję, że podwijanie nie jest wcale aż takie
duże.Nikt nie zarzucal, ze wezsze i wyzsze opony zuzywaja sie na bokach - raczej chodzilo o stabilnosc prowadzenia, czyli uginanie sie pod wplywem dzialajacych sil - potocznie nazywane podwijaniem (ale wciaz nie grozace zuzyciem opon na bokach <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ).
Właśnie pisałem, że rodzaj i stan opon ma bardzo duże znaczenie. W przypadkach kół z przeznaczeniem na szybką jazdę
oczywiście niższy profil oraz większa szerokość będzie lepszym rozwiązaniem i tego nie neguję, ale my tu
rozważamy bardziej codzienną jazdę, może czasami dynamiczną, a nie ekstremalną.Czasem raz moze Ci uratowac zycie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Mi chodziło, że ludzie standardowo posiadający ogumienie np. 14-calowe zmieniają np. na 16, a nawet 17-calowe i nie
chodzi tu wcale o zmianę hamulców na większe.
Jeżeli robi to standardowo fabryka, to się zgodzę, jednak większość posiadaczy samochodów zmienia jedynie ogumienie
i felgi na większe rozmiary i na tym koniec.Dlatego napisalem slowko "fabrycznie". Zalosnie, moim zdaniem, wyglada auto z malutkimi tarczami hamulcowymi wyzierajacymi spod kozackich siedemnastek <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
czyli lepiej jak z tylu jest mniejszy rozstaw kol ??
Gdzie tak napisalem?
Poczytaj troche, to sie dowiesz. Wprost ze zrodel... Sa powody takiego, a nie innego projektowania samochodow.
-
Mierzyles o ile zuzywa sie opona? Moze po 5kkm miescimy sie juz w 2%?
Mierzyłem, po 5kkm jest 2.01% i się nie mieści jeszcze <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Ja napisalem cos innego, niz to, na co Ty odpowiadasz. Przeczytaj ponownie.
Bo tak niewyraźnie piszesz, że nie wiadomo o co Ci chodzi, więc moja odpowiedź jest na pewno dobra <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Po to, zeby nie zmieniac srednicy - to oczywiste i to nie moj argument, ze wieksze kolo o tej samej (sic! ) srednicy zewn. bedzie lepsze
Większe i mniejsze koła mają taką samą średnicę <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
j.w. - to nie moj argument byl.
Nieważne, ktoś miał taki argument i pewnie miał rację <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Nikt nie zarzucal, ze wezsze i wyzsze opony zuzywaja sie na bokach - raczej chodzilo o stabilnosc prowadzenia, czyli
uginanie sie pod wplywem dzialajacych sil - potocznie nazywane podwijaniem (ale wciaz nie grozace zuzyciem opon
na bokach ).Ale takie podwijanie przy ekstremalnej jeździe widać na brzegach opony i nie chodzi mi tu o ślady zużycia, ale ocierania bocznej części opon o podłoże, które pozostawiają ślad na gumie.
Czasem raz moze Ci uratowac zycie
Oczywiście masz rację, ale w ten sposób możemy zacząć rozważać konieczność zakładania lepszych amorków, sprężyn, hamulców itp, bo na pewno poprawią walory jezdne i czasem mogą uratować życie.
Dlatego napisalem slowko "fabrycznie". Zalosnie, moim zdaniem, wyglada auto z malutkimi tarczami hamulcowymi wyzierajacymi spod kozackich siedemnastek
...... a mi w tamtych tekstach chodziło tylko o amatorkie zmiany w kołach na dużo większe od oryginalnych <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Uwielbiam z Toba dyskutowac <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Uwielbiam z Toba dyskutowac
To się nazywa siła argumentów <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Też obecnie mam dylemat opon na sezon letni (Kumho 155x70x12 wylądowały już na wysypisku). A może ktoś z Was ma doświadczenia z oponami Fulda, w swojej ofercie mają opony 12-tki i 13-tki które mogłyby podejść do Tico. Bardzo jestem ciekaw jak się sprawują? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />