SZkaczące obroty
-
No to sprawdziłem jednak to jest na 99% kopułka. Tylko
mam inne pytanie czy to normalne ze przez 2
miesiące kopułka sie "przypaliła"?? CZy to moze być
wina czegoś innego??a kopółkę z palcem wymieniałeś jeśli nie to polecam i orginały oczywiście
-
a kopółkę z palcem wymieniałeś jeśli nie to polecam i orginały oczywiście
Kopułke palec rozdzielacza i Przewody NW jakies 2 miesiące temu.
Dlatego dziwi mnie to że znowu musze wymienić kopułke <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Co mogło się stać? tzn czy to jest normalne czy to jest wina czegos innego że kopółka jest do wymiany??
-
Podejrzewam, że nie kupiłeś oryginalnej i tak to się często kończy
-
Podejrzewam, że nie kupiłeś oryginalnej i tak to się często kończy
ja sobie ostatnio tak przeczyściłem kopułkę, że teraz mi obroty trochę skaczą <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
a przed czyszczeniem silniczek idealnie róno pracował
cóź teraz będę wiedział, że pilnik i inne tego pokroju narzędzia chyba robią duże ziaziu
albo się za bardzo do tego przystawiłem <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> -
No to sprawdziłem jednak to jest na 99% kopułka. Tylko
mam inne pytanie czy to normalne ze przez 2
miesiące kopułka sie "przypaliła"?? CZy to moze być
wina czegoś innego??a wiec zastanawia mnie jedna rzecz, nad ktora juz myslalem kilkukrotnie. np przewody sprzedawane do skody maja opornosc od 8-12 kOM, a do vw opel od 3-5kOM MAX( przy tych samych cewkach zaplonowych). Jezeli przewody mialyby za duza opornosc (ewentualnie jeszcze gdzies slaby styk) napewno iskra na swiece ma "ciezsza droge" i jest slabsza albo zanika (przebija przez izolator)
Po zalozeniu do skody fav kabli o oprnosci mniejszej czuc roznice w mocy silnika i wiekszej odpornosci na spadki mocy ze wzgledu na duza wilgotnosc powietrza.Tak czy inaczej jezdze zawsze na przewodach o opornosci 3-5kOM od dluzszego czasu. (zawsze z miernikiem do sklepu po nowe)
[[Po za tym wiem dlaczego kiedys kiedys robili kable o tak duzych opronosciach (!!wiedza od technologa i wynalazcy zasluzonego!!) ze wzgledu na zakłocenia pojawiajace sie w lipnych radyjkach (zeby byly mniejsze) Kiedys sprawdzilem kable 10KOM i 4kOM na dziadowskim radiu i to prawda! Ale wada takich przewodow z duza rezystancja jest podatnosc na przebicia!]]
Zmiezam do tego ze jezeli kable bylyby dziadowskie to palilo by kolulke i palec
NIECH MNIE KTOS POPRAWI jesli sie myle bo "glosno mysle"
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
a wiec zastanawia mnie jedna rzecz, nad ktora juz
myslalem kilkukrotnie. np przewody sprzedawane do
skody maja opornosc od 8-12 kOM, a do vw opel od
3-5kOM MAX( przy tych samych cewkach zaplonowych).
Jezeli przewody mialyby za duza opornosc
(ewentualnie jeszcze gdzies slaby styk) napewno
iskra na swiece ma "ciezsza droge" i jest slabsza
albo zanika (przebija przez izolator)
Po zalozeniu do skody fav kabli o oprnosci mniejszej
czuc roznice w mocy silnika i wiekszej odpornosci
na spadki mocy ze wzgledu na duza wilgotnosc
powietrza.
Tak czy inaczej jezdze zawsze na przewodach o opornosci
3-5kOM od dluzszego czasu. (zawsze z miernikiem do
sklepu po nowe)
[[Po za tym wiem dlaczego kiedys kiedys robili kable o
tak duzych opronosciach (!!wiedza od technologa i
wynalazcy zasluzonego!!) ze wzgledu na zakłocenia
pojawiajace sie w lipnych radyjkach (zeby byly
mniejsze) Kiedys sprawdzilem kable 10KOM i 4kOM na
dziadowskim radiu i to prawda! Ale wada takich
przewodow z duza rezystancja jest podatnosc na
przebicia!]]
Zmiezam do tego ze jezeli kable bylyby dziadowskie to
palilo by kolulke i palec
NIECH MNIE KTOS POPRAWI jesli sie myle bo "glosno mysle"oporność przewodu ma wpłuw na ograniczenie prądu płynącego przez cewkę przy wyładowaniu na świecy
jeśłi będzie on za duży to po pewnym czasie ceakaę szlag trafi -
oporność przewodu ma wpłuw na ograniczenie prądu
płynącego przez cewkę przy wyładowaniu na świecy
jeśłi będzie on za duży to po pewnym czasie ceakaę szlag
trafiNo tak to by wynikalo z Prawa Łoma. Baranek napisz cos wiecej, jestem ciekawy opini.
Moze w takim razie warto byloby zalozyc cewke BOSHA od opla ascony? ok 60zl nowa lub 15zl szrot <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
No tak to by wynikalo z Prawa Łoma. Baranek napisz cos
wiecej, jestem ciekawy opini.
Moze w takim razie warto byloby zalozyc cewke BOSHA od
opla ascony? ok 60zl nowa lub 15zl szrotjeśli indukcyjność i rezystancja przedewszystkim uzwojenia pierwotnego jest podobna to jak najbardziej tak
chodzi o to by modół zapłonowy ni ebył przeciążony poprzez cewkę
po prostu to musi ze soba współgraćoczywiście mozna założyć bylejaką i ja nie mówie że będzie coś się działo ale może
-
Dzisiaj byłem kupic nową kopułke. Z ciekawości zapytałem czy na oryginalną kopułke jest gw koleś powiedział ze tak więc powiedziałem ze chce zareklamować swoją (kupowałem oryginał) to on zapytał co się stało. Powiedziałem mu on podszedł do auta i obejrzał to. Mam pytanie czy na aparacie zapłonowym mogą być małe luzy (tzn ok 1mm) ?? Chodzi mi o to ze gdy ruszycie tym co jest pod kopułką tj chyba palec rozdzielacza na boki to czy to moze się ruszać?? Bo mi się rusza i on powiedział ze to przez ten luz. CZy on ma racje? Sprawdzał na nowym aparacie i luzu nie ma. CZy ten luz to jest normalne czy to moze oznaczać potrzebę wymiany aparatu zapłonowego??
-
Dzisiaj byłem kupic nową kopułke. Z ciekawości zapytałem
czy na oryginalną kopułke jest gw koleś powiedział
ze tak więc powiedziałem ze chce zareklamować swoją
(kupowałem oryginał) to on zapytał co się stało.
Powiedziałem mu on podszedł do auta i obejrzał to.
Mam pytanie czy na aparacie zapłonowym mogą być
małe luzy (tzn ok 1mm) ?? Chodzi mi o to ze gdy
ruszycie tym co jest pod kopułką tj chyba palec
rozdzielacza na boki to czy to moze się ruszać?? Bo
mi się rusza i on powiedział ze to przez ten luz.
CZy on ma racje? Sprawdzał na nowym aparacie i luzu
nie ma. CZy ten luz to jest normalne czy to moze
oznaczać potrzebę wymiany aparatu zapłonowego??osiowych luzów mieć nie moze
pisałem chyba o tym
nie koniecznie wymienić aparat wystrczy tuleje w aparacie powymieniać
opis zapodać? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> -
osiowych luzów mieć nie moze
pisałem chyba o tym
nie koniecznie wymienić aparat wystrczy tuleje w aparacie powymieniać
opis zapodać?Moge prosić o ten opis?
A co sadzicie o tym http://allegro.pl/show_item.php?item=46922846 ??
-
Moge prosić o ten opis?
A co sadzicie o tym
http://allegro.pl/show_item.php?item=46922846 ??jeśli sie nie czujesz na siłach to spoko kup tego z allegro
-
Dzisiaj byłem kupic nową kopułke.
Mam ta nową kopułke od razu po założeniu było wszystko idealnie ... do czasu (przejechałem kilka km) bo teraz znowu lekko szarpie. Czy mogłem źle założyc kopułke? Tzn kable sa podpięta tak jak były wcześniej tylko chodzi mi o samo mocowanie kopułki czy ona mocuje się tylko na 2 takie "pierdolniczki" ("spinacze", nie wiem jak to nazwać) czy na coś jeszcze?? -
Mam ta nową kopułke od razu po założeniu było wszystko idealnie ... do czasu (przejechałem kilka
km) bo teraz znowu lekko szarpie. Czy mogłem źle założyc kopułke? Tzn kable sa podpięta tak
jak były wcześniej tylko chodzi mi o samo mocowanie kopułki czy ona mocuje się tylko na 2
takie "pierdolniczki" ("spinacze", nie wiem jak to nazwać) czy na coś jeszcze??tylko na dwa jak to nazwałeś pierdolniczki <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
tylko na dwa jak to nazwałeś pierdolniczki
To znowu mam ten sam problem. Pojutrze pogrzebie troche przy tym aucie i może cos wykryje. Po drugie czy potrzebuje jakiejś specjalnej wiedzy aby wyciągnąć świece?? Tzn wydaje mi się że wystarczy odłączyć przewody i kombinerkami jest wyciągnąc czy się mylę??
-
To znowu mam ten sam problem. Pojutrze pogrzebie troche
przy tym aucie i może cos wykryje. Po drugie czy
potrzebuje jakiejś specjalnej wiedzy aby wyciągnąć
świece?? Tzn wydaje mi się że wystarczy odłączyć
przewody i kombinerkami jest wyciągnąc czy się
mylę??łolaboga teraz walnołeś jak łysy grzywką o parapet
kajie kombinarki klucz do świec
właściwie obowiązkowo kup ksiązkę Jałowieckiego a będą to najlepiej wydane pieniądze w twoim życiu
-
łolaboga teraz walnołeś jak łysy grzywką o parapet
kajie kombinarki klucz do świec
właściwie obowiązkowo kup ksiązkę Jałowieckiego a będą to najlepiej wydane pieniądze w twoim
życiua może sa jakieś specjalne kombinerki do świec <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
No faktycznie, już się bałem, że jakąś felerną skodę masz, a ty po prostu nie masz o niej pojęcia.....
Tak jak mówi Baranek, kup książkę, poczytaj i za pomocą tego forum (a może i innych) na pewno zrobisz porządek z autem.
Tylko zanim się za cokolwiek zabierzesz, bądź pewien, że wiesz co robisz, choćby po to, żeby w razie czego móc to cofnąć.Miłej lektury, i czekamy na konkretniejsze pytania.
-
łolaboga teraz walnołeś jak łysy grzywką o parapet
kajie kombinarki klucz do świec
właściwie obowiązkowo kup ksiązkę Jałowieckiego a będą to najlepiej wydane pieniądze w twoim
życiuKupiłem sobie książke Jałowieckiego, Tylko że jakimś cudem(po ostatniej wizycie auta u mechanika zostawiłem je na 2 dni) brakuje mi w tej książce 150 stron. Nie mam całego rozdziału o silniku, i kiku innych temetów. Może ktos ma ten rozdział?? Chętnie odkupie ;P
Co do tych kombinerek to widziałem ostatnio jak mechanicy wymieniali świece zwykłymi kluczami i kombinerkami dlatego pytam
-
a może sa jakieś specjalne kombinerki do świec
No cóż ja kiedyś też nie wiedziałem że do świec jest potrzebny specjalny klucz <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Ale ojciec mnie wyprowadził z błędu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A kluczyk kosztował parę złotych więc żaden problem żeby sobie kupić.