Szczyt debilizmu...
-
kokeeno Użytkownik archiwalnynapisał 23 lut 2007, 21:31 ostatnio edytowany przez kokeeno 11 paź 2016, 04:05
Przed chwilą wracałem do domu i miałem taki oto widok: pijany nastoletni gnojek wszedł na przejście dla pieszych, POŁOŻYŁ SIĘ na nim i leżał, miał szczęście, że zwiał, zanim dojechałem do przejścia (hamując zresztą, aby go nie rozpłaszczyć), bo byłby [BIP]... <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Tradycja Użytkownik archiwalnynapisał 23 lut 2007, 21:39 ostatnio edytowany przez Tradycja 11 paź 2016, 04:05
Entuzjasta lezenia na asfalcie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ?
Samobojca?
Wariat?
Glupi zaklad?
Na glodzie adrenaliny?
Pijany?Co by nie bylo:chore.
-
kokeeno Użytkownik archiwalnynapisał 23 lut 2007, 22:21 ostatnio edytowany przez kokeeno 11 paź 2016, 04:05
Entuzjasta lezenia na asfalcie ?
Samobojca?
Wariat?
Glupi zaklad?
Na glodzie adrenaliny?
Pijany?
Co by nie bylo:chore.Cholera wie. Jak zwiewał, to się jeszcze cieszył...
Tu mała uwaga - gdybym nie widział, jak się kładzie, to bym go nie zauważył jak leżał na drodze - pięknie się jego czarne ubranie zlewało z asfaltem (zebra na przejściu już się taka jakaś wypłowiała zrobiła)... Byłby widoczny z kilku metrów, a to za późno aby wyhamować (nawet z 50km/h)... I to nie droga osiedlowa, a międzymiastowa ósemka...
-
Dismas Użytkownik archiwalnynapisał 23 lut 2007, 23:08 ostatnio edytowany przez Dismas 11 paź 2016, 04:05
Przed chwilą wracałem do domu i miałem taki oto widok: pijany nastoletni gnojek wszedł na
przejście dla pieszych, POŁOŻYŁ SIĘ na nim i leżał, miał szczęście, że zwiał, zanim
dojechałem do przejścia (hamując zresztą, aby go nie rozpłaszczyć), bo byłby [BIP]...<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> czyżby bardziej współczesna wersja rosyjskiej ruletki <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
Fatum Użytkownik archiwalnynapisał 23 lut 2007, 23:18 ostatnio edytowany przez Fatum 11 paź 2016, 04:05
Mają nawalone we łbie te szczyle teraz <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Oreek Użytkownik archiwalnynapisał 23 lut 2007, 23:33 ostatnio edytowany przez Oreek 11 paź 2016, 04:05
Ewolucja eliminuje takie przypadki.
-
kokeeno Użytkownik archiwalnynapisał 24 lut 2007, 00:19 ostatnio edytowany przez kokeeno 11 paź 2016, 04:05
Ewolucja eliminuje takie przypadki.
Ale nie może skoczyć z mostu do rzeki, albo chociaż powiesić się na gałęzi?
P.S.
Cofam to z mostem - w zeszłym tygodniu jeden próbował we Wrocku skoczyć z mostu grunwaldzkiego do Odry i spowodowało to niezłe korki w okolicy (a pacjent został wekspediowany do psychiatryka)...
6/7