No i narobiłem.
-
Jak nic nie pomoże to moze:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=52620049 -
Ale poczekaj na potwierdzenie tej teorii. Bo mozliwe, ze nie jest tak kolorowo jak pisze. Wedlug
mnie moze zadzialac, ale cholera wie.
Paste polerska dostaniesz w kazdym sklepie motoryzacyjnym, albo w sklepie z lakierami
samochodowymi.
Z tym papierem do delikatnie i bardzo drobno.
Ciekawe czy to zadziala...Napewno klosze beda porysowane, ale drobniutko i lakier moze
zniweluje te rysy. A jak dasz czarnego to jeszcze mniej . Tylko zastanawia mnie, czy lampa
nie stanie sie biala od rys. Lepiej poczekaj na kogos, moze ktos ma juz jakies
doswiadczenia z takimi rzeczami.Witam
Przerabiałem to kilka lat wstecz na swoim Peugeot 405, miał fatalnie pomalowane klosze. Kupiłem pastę polerską marki "farecla" tu ją znajdziesz: http://a.gery.pl/show_item.php?item=52753443
... i wszystko git. Lampy wyglądały lepiej niż nowe, pasta rewelacja nadaje się do każdej porysowanej powierzchni (na wyposażeniu prawie każdej lakierni). Działa na mokro, polerowana gąbką na wolnoobrotowej wiertarce np. Celma. To wszystko jeśli chcesz powrócić do oryginału, po takim zabiegu wszystkich kloszy wcale nie przeszkadza aby znów pomalować je na czarno aby nie różniły się od siebie. Na taki pomysł wpadł mój dobry kolega lakiernik, nie miałem nic do stracenia bo albo popsuć je do końca i kupić nowe, albo cieszyć się starymi-nowymi lampami a przy okazji bezpiecznie wychylić parę piwek z kolega (bo i tak auto nie miało lamp i nie mogło jechać) <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> Na zdrowie
Pozdrawiam -
rób tak jak pisze kolega wyżej
pastą jedź i blende i lampy-zrobisz je na "nówki" -
Wpadłem na głupi pomysł żeby zdrapać nożykiem farbe z tylnej lampy No i narobiłęm. Porysowałem
a może by tak pomogło podskoczyć do jakiegoś malarza samochodowego on napenwo posiada polerkę <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />2 minuty i będzie piekna i błyszcząca <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />koszt tez niewielki ?? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Wpadłem na głupi pomysł żeby zdrapać nożykiem farbe z
tylnej lampy No i narobiłęm. PorysowałemPomocy co mam zrobić aby pomalować z powrotem na czarno
i żeby nie było widaćZrobiłem papierkiem pod wodą i zeszło prawie wszystko(tylko kilka grubszych rys zostało <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />). Dziękuje wszystkim za pomoc <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
Dawaj fotki
-
Dawaj fotki
Żeby dać fotki trza je mieć a żeby mieć fotki trza mieć aparat <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Żeby dać fotki trza je mieć a żeby mieć fotki trza mieć
aparatto jak bedziesz mial aparat to beda i fotki
-
to jak bedziesz mial aparat to beda i fotki
Pewno tak. Jak pomaluje spowrotem na czarno lampe to podeśle fotki <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Tak apropo to śruba się wyjechała jedna i nie moge zdjąć blendy <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Pewno tak. Jak pomaluje spowrotem na czarno lampe to
podeśle fotki
Tak apropo to śruba się wyjechała jedna i nie moge zdjąć
blendyto mlodkiem mlodkiem <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
ja tak zawsze robie jak cos nie chce zejsc <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
to mlodkiem mlodkiem
ja tak zawsze robie jak cos nie chce zejscjak Ci gacie nie chca zejść to też młotem w graty <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
jak Ci gacie nie chca zejść to też młotem w graty
gacie to nic,
gorzej jak cos innego nie chce zejść <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />