dlatego nie lubie polskiego..
-
pusta. A jak narzekacie na wysokie wpisowe to nie
jeździjcie w tych KJS-ach. To nie są czasy PRL-u,
więc jeśli jakiś produkt (KJS) dobrze się sprzedaje
to jego cena może być wyższa. Od początku sezonu naJakim Ty jesteś bucem. Stańczyk Ci dobrze powiedział. Jak chcecie to mnie wyrzucajcie z tego forum, ale ja zaraz nie wytrzymam. Jeżeli chcesz wiedzieć to ja żebym mógł wystartować w jednym KJSie musze ciężko pracować. Nic nie dostaję od mamusi czy tatusia tak jak ty. Zawsze muszę przeleżeć dużo godzin w garażu pod samochodem po tym jak wrócę z pracy. A Ty tu wyjeżdżasz z tekstem jak sie nie podoba cena to nie startujcie. To może wogóle zrobić wpisowe 500 zł od osoby czyli 1000 od załogi i wtedy też będą chętni. Będą startowac same takie buce jak ty. Ty sobie nawet nie wobrażasz ile jest takich ludzi jak ja którzy ciężko pracują i ostatnie pieniądze wydają na to żeby mogli wystartować raz na dwa miesiące. I jadą na łysych oponach i na oparach paliwa bo nie mają pieniędzy. I nie porównuj tu nic do PRLu bo teraz jest łatwiej startować w rajdach bo są chociaż KJSy. A nie faktycznie dla Ciebie to by były lepsze czasy bo wtedy to dużo takich buców się mogło wybić którzy mieli wejści, znajomości i kupę pieniędzy.
-
Szanowny Rafałku!
Na szczęście dysponje takimi sponsorami, że stać ekipe MEGABAJT na występy w całej Polsce w całym sezonie. Tu nie chodzi o cene, ale czy zapłaciłbyś 15 zł za zapałki??
To tak jak zapłacić 280pln za KJS, poza tym studjuję marketing i zarządzanie. Celem oferenta jest dbanie o jakość usług, a w polskim usługi są nieadekwatne do ceny. Naprawdę mieliśmy zamiar pojechać obydwa KJS, ale brak przychylności władz uniemożliwiły nam to. W polskim popularnośc jest tak wielka tylko dlatego, że są imp cykliczne z pewną tradycją i zawsze mozna się pochwalić- ooo wygrałem Puchar Jesieni, a jak powiesz, byłem pierwszy w V Rajdzie Popularnym Poznaj Ziemię Mazowiecką, to ludzie spojrzą jak na czubka. Taka prawda. Znajomi z Żerań-Cargo jadą na Centrum a nie na Polskiego ze względu nie na cene (no może troche), ale zdecydowanie ze względu na znacznieciekawsze próby i urozmaicenie. POLSKI JEST NUDNY!!! Owszem są dobrze zorganizowane, łądne maja naklejki, ale to nie zawsze znaczy przyjemniej, szybciej, lepiej i ciekawiej!!!! -
STRONGI, Panie i Władco!!!!
Niech Twa prawda rozpościera się na wieki!!!!!!!!!!
Jesteś moi GURU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
SZAKUNEC!!! <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> -
Racja. I jeszcze niektórzy jeżdżą w polskim dlatego bo próby się bardzo często powtarzają. Jest łatwiej. Jeżdżąc w innych klubach jest cały czas możliwość sprawdzenia się w czymś nowym a nie jeżdżenie po tych samych odcinkach. I nie powie mi nikt że cena 280 zł za KJS jest odpowiednia. Mógłbym tyle zapłacić jeżeli byłaby organizacja z Polskiego, do tego próby z Centrum ale o długości ok 3-4 minut i byłoby ich ok 15. Wtedy tak, ale napewno nie za zwykły puchar jesieni. Sorry.
-
Zgadzam się z przedmówcami że wpisowe jest cokolwiek za duże nie wspominając o II-im terminie zgłoszeń. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Co do BK popieram takie restrykcyjne sprawdzanie samochodu. Tak naprawdę BK nie jest wymagające Apteczka, trójkąt, gaśnica to podstawowe rzeczy które muszą być w aucie (nie tylko rajdowym), nie wspominając sprawnych lampach, itp. Jedyne co mnie zaskoczyło i wielu innych to ważność gaśnicy, którą trzeba "odświerzać" co roku.
Z próbami racja, są mało ciekawe. I dopóki u Witka nie poprawi się organizacja to będzie przegrywał z AP.Racja. I jeszcze niektórzy jeżdżą w polskim dlatego bo >próby się bardzo często powtarzają. Jest łatwiej. Jeżdżąc w >innych klubach jest cały czas możliwość sprawdzenia się w >czymś nowym a nie jeżdżenie po tych samych odcinkach.
Próby na Bemowie tylko są powtarzane.
W polskim popularnośc jest tak wielka tylko dlatego, że są >imp cykliczne z pewną tradycją i zawsze mozna się >pochwalić- ooo wygrałem Puchar Jesieni, a jak powiesz, >byłem pierwszy w V Rajdzie Popularnym Poznaj Ziemię >Mazowiecką, to ludzie spojrzą jak na czubka.
Niestety tylko w KJS AP startuje cała "czołówka" i zajęcie miejsca choćby w pierwszej dziesiątce daje prestiż. A szkoda.
Strongi: Ja Cię rozumiem ale rajdy (i ogólnie sport motorowy) od samego poczatku są sportem elitarnym dla ludzi z kasą.
-
Strongi: Ja Cię rozumiem ale rajdy (i ogólnie sport
motorowy) od samego poczatku są sportem elitarnym
dla ludzi z kasą.Zgadzam się. Ale niech Ci ludzie mają szacunek do tych co kasy nie mają a i tak chcą startować. Ja apeluję tylko o to: szacunek.
-
To nie są moje słowa, ale podpieram sie nimi jak często tylko moge:
" Rajdy samochochodowe, wyścigi, ogólnie sport motorowy jest naj-...: naj-bardziej elitarny, naj-droższy, naj-bardziej wymagający umiejętności, naj, naj, naj, naj-gorsze, że NAJNIEBEZPIECZNIEJSZY!!!"
... i taka definicja odpowiada mi w 100%.
Wszyscy (kobiety też), którzy się ścigają to prawdziwi twardziele!!!!:)
-
2gi termin jest właściwie fikcją. Żadko się zdarza żeby we wtorek były jeszcze miejsca na liście. Możliwe że teraz bendą, bo są 2 KJS-y w ten sam weekend.
Inna sprawa to długość prób na KJS-ach polskiego. Zauważcie że trudno jest rozegrać próbę, którą się jedzie 4 minuty dla 80 załóg. Trzeba by kombinować z harmonogramem, jechać ją raz, a pozostałe po 2 razy. Owszem można, ale po co. Próby w Tomaszowie mają rację bytu dlatego że przyjeżdża tam 30 aut. Można łatwo policzyć że jeśli 80 samochodów będzie musiało przejechać 2 razy tę samą próbę i każdy będzie potrzebował na to 4 minut to całe to zamieszanie będzie trwało 12 godzin.
-
Zgadzam się. Ale niech Ci ludzie mają szacunek do tych co kasy nie mają a i tak chcą startować.
Ja apeluję tylko o to: szacunek.Wystąp do klubu o stypendium socjalne. Ja ci nie pomogę. Mogę tylko powiedzieć że też jeżdżę na starych oponach.
-
Więc można raz przejeżdżać próby. Nie wpadłeś na to??
-
Rafałku, może i masz stare opony ( nie wierze!!) ale jakiej firmy?? Jeśli się nie myle YOKOHAMA. Nieprawdaż??
-
Rafałku, może i masz stare opony ( nie wierze!!) ale jakiej firmy?? Jeśli się nie myle YOKOHAMA.
Nieprawdaż??Prawdaż. Wiesz ile za nie dałem? Zgaduj.
-
Więc można raz przejeżdżać próby. Nie wpadłeś na to??
Ja wolę jeśli przejeżdża się 2 razy próbę którą się jedzie 1:30 niż raz 3:00. Tu też chodzi o regulaminową maksymalną długość.
-
Na 100% więcej niż 50pln za sztuke. Tyle kosztuja nas używane PIRELLI P700Z które są ok. Natomiast nowe Dębice, które nie są może super przyczepna, ale nadaja się i są naprawdę wytrzymałe, kosztują 70-80pln za sztuke. Więc ile?
-
Na 100% więcej niż 50pln za sztuke. Tyle kosztuja nas używane PIRELLI P700Z które są ok.
Natomiast nowe Dębice, które nie są może super przyczepna, ale nadaja się i są naprawdę
wytrzymałe, kosztują 70-80pln za sztuke. Więc ile?Tyle co za montaż.
-
A ja wolę jedną ale długa i znam sporo osób które też tak wolą.
-
Ja wolę jeśli przejeżdża się 2 razy próbę którą się
jedzie 1:30 niż raz 3:00. Tu też chodzi o
regulaminową maksymalną długość.no wlasnie, regulaminowa dlugosc, ide o zaklad ze nawet o metr jej nigdy nie przekroczyli. w sumie masz racje ze z praktycznego pktu widzenia nie wypalily by dlugie proby, ale z jedna fajna mogli by dac <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
nie pamietam dokladnie, ale w czyjms maluchu sie czepiali ze oslona na kleme w akumulatorze jest poluzowana czy jakos tak.. kawalek plastiku bez znaczenia, ale luz
tragediamilo jest stracic 140 zeta przez jakies gowienko i zly humor technicznego
-
A BK
jest fajne dla tych, którzy mieszkają poza
warszawą. Przyjeżdża się rano przed zawodami,
sprawdzają światła i wyposarzenie, przybijają
pieczęć i z głowy.szczegolnie jak sie okaze ze nie maja jakiegos drobiazgu i stracili 140 zeta i moga wracac do siebie..
-
A ja wolę jedną ale długa i znam sporo osób które też tak wolą.
Przekraczają tę długość na każdym rajdzie. Może niewiele, ale próba na Bemowie jest dłuższa niż kilometr.
Może ty i wiele innych osób woli, ale wśród tych 80 załóg może się zdarzyć 1 burak, który na długiej próbie będzie miał słabszy czas i zaprotestuje żeby nie liczyła się ona do klasyfikacji, a jak protest zostanie odrzucony to napisze skargę do PZM-otu. Co do długich prób to nie mam nic przeciwko, tylko żeby były łatwe nawigacyjnie, żeby można było ją sobie mniej więcej w głowie ułożyć. Kiedyś mówiłem Witkowi, że jeśli ma do dyspozycji rozległy plac, to niech zatrudni 3go sędziego z 2-gim stoperem i ustawi próbę tak, żeby przed wjazdem na metę pierwszego mógł wystartować 2gi. Można tak ułożyć 2 próby w Płońsku (tam gdzie był serwis i park zamknięty na Warszawskim), albo SL-2 na Szutrowym.