DAEWOO TICO - forum KlubTico

Wymiana wymaga zrzucenia głowicy dlatego IMO nie ma sensu.

Jeżeli masz sprężarkę,to nie trzeba zdejmować głowicy.

A i pozdro dla leo bo koleś
ma wytrwałość na tym forum/szacunek.

Nie tylko on

to ja chętnie dorzucę swoje dwa zdania,pewnie masa ludzi jest już nowych,ja tutaj już bardzo rzadko zaglądam ale jak chodzi o wycenę tico,to auto jak podliczyłem sobie wszystkie części koszt budowy tico na new częściach 7-8tys,wiec wole wziąć tico jak najtaniej z prostą budą i za 2tys wsadzić masę części nowych.
Sam mogę dodać że parę lat temu wziąłem tico za 2,5tys od pierwszego właściciela z przebiegiem 13tys. i jak go przejrzałem nie kosztowało mnie to mniej jakbym wziął auto z przebieg do 100tyś.
jednym słowem czas robi swoje.

Witam miałem ten sam problem ale już go rozwiązałem,gruntownie wyczyściłem gaźnik czyli po rozmontowaniu i wyciągnięciu wszystkich uszczelek wszystkie elementy wylądowały na kilka godzin w nafcie następnie osuszenie i gruntowne przedmuchanie sprężonym powietrzem.N początek polecam (jeśli jest dostęp do kompresora) przedmuchanie wąskich kanalików znajdujących się na górnej pokrywie gaźnika bez jego demontażu,tylko uwaga może z różnych stron troszkę pochlapać benzyna i dłużej trzeba będzie pokręcić rozrusznikiem,może poskutkuje.Pozdrawiam!!!

Obstawiam ze upytek płynu moze byc spowodowany nieszczelnością cylinderka jednego z tylnych kół. Często w tico tak bywa ze tylne cylinderki puszczają i trzeba na nowe wymieniać. Wycieki z serva to rzadkość choc można i tam popatrzeć czy nic sie nie sączy.

A no faktycznie, nie znalazłem wcześniej tego :/no nic ale miło by było aby sie pojawiły kolejne wpisy to by ocaliło wiele autek od niechybnej śmiercie spowodowanej wadliwymi wymianami.

Jak nie znajde to z pewnoscia zwroce sie do Ciebie i wtedy mi zamowisz, ok?

Ciekawe na jakiej zasadzie to dziala i jak wyglada Masz moze wiecej
informacji na temat tego przyrzadu?

Widziałem to w informatorze warsztatowym IC. Postaram się zrobić fotkę ale to dopiero we wtorek
bo wtedy będę we Wrocławiu w IC.

Najprościej to chyba podłczyc
ta pompkę elektryczną w miejsce elktrozaworu.Są juz kabelki sterujące tylko należy zasilanie
dać przez mały przekaźnik.Bowiem mogą te cieniutki kabelki byc za słabe dla większego poboru
prądu.Przekaźnik pewnie kosztuje z5zł plus metr przewodu i powinno być ok.

Najprościej i "najkrócej". Przekaźnika nie trzeba, o ile nie dano jakichś supercieniutkich "niteczek" do elektrozaworu.

Nie będę zakładał nowego
tematu tylko podepnę się pod ten.
U mnie czasami 'śmierdzi'
paliwem w kabinie i trochę na zewnątrz. Kiedyś na zimnym silniku zauważyłem, że z jakiegoś
śmiesznego małego otworu przy pompie paliwa wydobywa się w małych ilościach (jest wilgotno)
paliwo. Autko mi nie pali więcej.
Pompa do wymiany? Czy szukać
gdzie indziej 'zapachów' paliwa?

Jeśli chlapie to pompka do wymiany.Ewentualnie gdzieś przewód z paliwem przecieka.

U mnie słychać tylko jak
zduszę go przy hamowaniu na 5 biegu do ok. 30km/h, ale to norma. W zakresie normalnej pracy
nie słychać

Czyli u mnie coś może być nie tak.
Będę musiał nagrać i wtedy będzie to można łatwiej zweryfikować.
Jutro chyba ponownie zdemontuje pokrywę zaworów i sprawdzę ponownie luz.
Może za słabo dokręciłem którąś ze śrub kontrujących ?

Też mi się wydaje że to te przewody, ale teraz już jest tak jak należy z dławikiem . Tikus mechanicznie idealny, tylko ta rdza.....

U Mnie po zimie pod
dywanikiem pasażera też była wilgoć.Wynikało to z tego że pasażerowie wnosili śnieg do auta,a
ten topniał i robił wodę pod wycieraczkom.
Wysusz wykładzinę,blachę i za
jakiś czas znów sprawdź czy jest mokro.

U mnie jest to samo, tyle, że pod moimi nogami... Mnóstwo śniegu na dobrze "wybieżnikowanych" butach, codzienne kilkukrotne wsiadanie do samochodu zrobiło swoje... Ile mogłem, to wyrzucałem ten śnieg, ale bez przesady - wszystkiego za każdym razem nie da rady się pozbyć... Potem on topnieje i robi się coraz więcej wody na gumowym dywaniku-korytku.

Może głupie pytanie,ale czy
czasem nie masz dziury w dywaniku gumowym?

To jedna możliwość; u mnie dziury nie ma, ale 12-letni dywanik gumowy jest już trochę "powyginany" (także na rancie przy samym fotelu) i przez tę krawędź wyciekała woda pośniegowa. Poza tym zawsze trochę śniegu poleci z butów poza dywanik...
W efekcie po zimie mam wilgotną wykładzinę i czasami "zajedzie" niemiłym zapaszkiem.

Do autora wątku: idzie wiosna, najpierw wyjmij wykładzinę i dokładnie ją wysusz. Osusz też podłogę. Potem może się okazać, że Twój problem zniknął...
To, że wciąż obserwujesz wilgoć, może być rezultatem bardzo chłonnej wykładziny. Jest dość gruba i świetnie magazynuje wodę. Jest bardzo trudno jej się pozbyć bez wyciągania wykładziny na zewnątrz - może więc stąd masz wrażenie, że woda wciąż leje się do auta?

no to czeka mnie sprawdzenie stanu pasków i jakby co to ich wymiana

Zgadza się, światła są
połączone przez wtyczkę X20 tylko pod tę wtyczkę nie podepnę już dodatkowych przewodów.

A czemuż to? Jak nie da się bezpośrednio na konektorze, to zawsze można odizolować kawałek przewodu i dolutować dodatkowy przewodzik.

Ja bym, polecal konsoletke na
tunel środkowy.nieraz można kupić to na allegro bo ludzie montowali sobie je w CC.Sam to
kupiłem wtedy jak były jeszcze dostępne i bardzo fajna rzecz.Teraz ciężko kupić.Do tego
podłokietnik i mamy pełno miejsca na drobne rzeczy.
Kieszeń w drzwiach oczywiście będzie. Co do podłokietnika to też raczej założę , bo ma dwie przydatne funkcje.
Tunel właśnie myślałem dać od CC, bo jest moim zdaniem trochę lepszy aniżeli ta konsola od Tico.

Po patrzyłem teraz dobrze i
okazało się ze poszedł bezpiecznik w puszce.Wymieniłem rozpaliłem samochód i znowu zgasł bo

Nie rozpalaj samochodu, bo moze sie to zle skonczyc

się przepalił ale to od zwarcia bo zauważyłem iskry w pobliżu alternatora.

W takim razie do sprawdzenia polaczenia elektrycze (wiazka) w okolicy alternatora.

P.S
Warto bylo by sie przywitac w stosownym watku, napisz tez cos wiecej o sobie, skad jestes itp

Kącik "Motogiełda" jest kilka pięter wyżej: TU KLIKNIJ
Daj tam ogłoszenie, ale z Twoją ceną (może być do negocjacji). To sprzedawca proponuje cenę i ją ewentualnie potem obniża.

No ale jak okular wyrwany, to
do czego ten reflektor przykręcić

dokładnie ;p no cóż już wszystko ustalone blacharz i okular przy okazji pomaluję ticacza

rano byłem u "swojego" agenta
prowadzącego ubezpieczenia różnych firm. wyliczył mi 346 - 348 zł (HDI zapewne) i 219 zł z
tym ze nie chciał powiedzieć gdzie póki sie nie zdecyduję (taki spryciarz z niego)

no to już wiem

219 zł zapłaciłem w WARCIE. z przysługującego mi 30% zrobili 60. i z tego co wynikło w rozmowie dowiedziałem się że nie było by problemu z AC, nawet jeśli auto nie miało wcześniej tego ubezpieczenia. tylko NW mają spore, bo 48 zł składki przy ubezpieczeniu na 5000, a to dość sporo porównując innych ubezpieczycieli

najwyraźniej bardziej doceniają okres posiadania uprawnień (od `99 w moim przypadku) i bezszkodową historię od zbierania zniżek.